Podejmując decyzję o zakupie samochodu bierzemy pod uwagę wiele czynników. Należą do nich nie tylko kolor, ilość drzwi, wielkość całego pojazdu, ale również to, czy będzie zasilany olejem napędowym czy benzyną bezołowiową.
Jeszcze 15-20 lat temu zakup samochodu napędzanego dieslem dawał w późniejszym okresie wiele oszczędności, które wyraźnie poprawiały stan portfela użytkownika. Olej napędowy był prawie dwa razy tańszy niż najtańsza benzyna, a do tego silnik diesla palił dwa razy mniej paliwa niż silnik benzynowy. Powodowało to, że eksploatacja samochodu z silnikiem wysokoprężnym była bardzo opłacalna. Wprawdzie zakup takiego auta był wyraźnie droższy – różnica potrafiła sięgać nawet 20% ceny w stosunku do samochodu z silnikiem benzynowym, jednak, jeśli pojazd był przeznaczony do intensywnej eksploatacji ta różnica szybko się zwracała.
W ostatnich latach różnica w cenie paliwa praktycznie znikła. Są nawet okresy, kiedy paliwo diesla potrafi być nieznacznie droższe od benzyny – mają na to wpływ głównie czynniki polityczne i wynikające z kursu baryłki ropy naftowej. Niebagatelne znaczenie ma również to, że silniki benzynowe można relatywnie niedrogo przystosować do zasilania paliwem LPG, które jest obecnie prawie dwukrotnie tańsze od benzyny. Wprawdzie spalanie takiego samochodu wzrasta o ok.20%, jednak i tak różnica w kosztach eksploatacji jest warta takich modyfikacji.
Dodatkowo konstrukcje silników diesla praktycznie przestały być rozwijane. Natomiast silniki benzynowe są modyfikowane nieustannie i obecnie różnice w ilości spalanego paliwa diesla i benzyny w podobnych samochodach są już niewielkie. Wynika to z faktu, że silniki benzynowe są uważane za dużo bardziej ekologiczne i producenci samochodów w czasach boomu na ekologię wolą rozwijać takie konstrukcje.
Widać więc, że podstawowy atut samochodów napędzanych ropą, czyli niższe koszty eksploatacji, przestał mieć znaczenie. Jeśli dołożymy do tego fakt, że coraz więcej krajów podejmuje działania, aby ze względów ekologicznych ograniczyć ruch samochodów z silnikami wysokoprężnymi, należy poważnie zastanowić się, czy zakup takiego pojazdu ma sens.
Pozostaje jeszcze jeden aspekt – konstrukcyjny. Samochody z silnikami napędzanymi ropą miały kiedyś dużo prostsze konstrukcje, co dla wielu użytkowników również miało duże znaczenie, bo prościej było taki samochód naprawić na drodze lub w przydomowym garażu. Jednak dziś mało kto sam naprawia swoje auto, a koszty serwisu w zakładzie usługowym samochodów z obydwoma typami silników są podobne. Także i ta zaleta silników diesla dzisiaj nic nie znaczy.